Jeśli czujesz się samotny w pojedynkę, jesteś w złym towarzystwie.
Jean Paul Sartre
Uczucie samotności jest niezależne od naszej sytuacji. Może pojawić się podczas spotkania, przy stole w trakcie posiłku, na przyjęciu, w małżeństwie, podczas rozmowy z przyjacielem lub w czasie spędzonym w pojedynkę. Często towarzyszy jej dojmujące poczucie straty, pustki i własnej bezwartościowości. W przeciwieństwie do odosobnienia, które wiąże się z odczuwaniem czasu i przynależności we właściwy sobie sposób, samotność łączy się z poczuciem rozłąki i oderwania.
Samotność funkcjonuje w wymiarze temporalnym (czasowym): może być chroniczna, albo występować przejściowo, w chwilach zerwania więzi emocjonalnej (w warunkach straty bliskiej osoby). Człowiek może doświadczać krótkich, chwilowych stanów samotności, pomimo posiadania adekwatnych związków z innymi ludźmi. Jak pokazują obserwacje, w dużych aglomeracjach wzrost samotności powodują warunki wymuszające sztuczność i płytkość interakcji międzyludzkich, relacje interpersonalne stają się niepełne, kontakty powierzchowne, przypadkowe i urywane.
Uczucia związane z samotnością:
- samodzielność
- niezależność
- osamotnienie
- samoopieka
- tęsknota
- odłączenie
- izolacja
- utrata
- opuszczenie
- bezwartościowość
- nachalność
- odrzucenie
- zbędność
- brak miłości
Co możesz zauważyć
Wszyscy jesteśmy zagrożeni samotnością. Rozpad rodzin, rozkład grup społecznych i coraz większy nacisk kładziony na karierę kosztem przyjaźni mogą uczynić każdego z nas przypadkową ofiarą wyścigu do indywidualnych osiągnięć.
Myśl, o tym, że nikt nas nie chce ani nie potrzebuje, może zranić nasz najczulszy punkt. Z natury jesteśmy istotami społecznymi, pragnącymi przydawać się innym w znaczący sposób.
Na krótszą metę samotność stanowi osobisty sprawdzian naszej siły i samodzielności. Czujemy pustkę, osamotnienie i brak wsparcia. Często kurczymy się i czujemy się mniejsi niż jesteśmy w istocie. Dlatego długotrwała samotność może zagrażać życiu. Nic więc dziwnego, że tradycyjnie jedną z najdotkliwszych kar stanowi wygnanie, banicja i odosobnienie, a jedne z największych dziecięcych lęków wiążą się z porzuceniem, odrzuceniem i izolacją.
W świecie przeładowanym połączeniami zatraciliśmy umiejętność odczuwania zadowolenia z życia w pojedynkę. W społeczeństwie, w którym uwagę wielu osób pochłania ekran telefonu i dźwięki dochodzące ze słuchawek, zanika sztuka powitań i pytań o samopoczucie.
Co się dzieje
Kiedy czujemy się samotni, reagujemy tak, jakby zagrożone było nasze poczucie tożsamości. Dla niektórych osób może to być przerażające, traumatyczne doświadczenie. W istocie, wiele osób opisuje czas spędzany w pojedynkę bez rozpraszających ich ekranów czy telefonów jako torturę powodującą tępy ból.
Nasze uczucia mogą prowadzić do kurczenia się naszego świata lub do jego rozszerzenia. Zwykle bywamy najszczęśliwsi i najzdrowsi, kiedy nasza tożsamość i świat wokół nas się rozszerzają.
Osoby samotne są bardziej podatne na stres, mogą mieć problem z tworzeniem więzi i osłabiony proces synaptogenezy – formowania się połączeń nerwowych w mózgu.
Fizyczne przejawy samotności
- rozpacz
- nieregularne pory jedzenia i snu
- osłabiony układ odpornościowy (zwłaszcza jeżeli samotności towarzyszy żałoba lub odrzucenie)
- zaniedbywanie higieny
- ryzyko nadużywania alkoholu lub narkotyków.
Co możesz zrobić
Samotność stanowi odwrotność poczucia więzi i przynależności. To ostatnie z kolei leży u podstaw odporności.
Dlatego właśnie inwestycja w związki międzyludzkie jest jedną z najlepszych, jakich możemy dokonać. Nawiązując relacje, które mogą zapewnić nam wsparcie, więź i poczucie przynależności, tworzymy tarczę, która pozwoli nam przetrwać trudne czasy.
Możesz przeprowadzić wykopaliska wśród doznanych krzywd, odkrywając kolejne warstwy zdarzeń lub osób, które przyczyniły się do twego lęku przed samotnością – albo po prostu zaakceptować fakt, że każdemu zdarza się czuć pominiętym, zlekceważonym, ośmieszonym i porzuconym. Wszyscy w większym lub mniejszym stopniu obawiamy się samotności.
Jeśli czujesz, że lęk przed samotnością i porzuceniem zabiera ci zbyt wiele czasu, możesz postarać się mocniej ugruntować – jak statek, który wyposaża się w większą kotwicę, skuteczniej utrzymującą go w miejscu podczas cumowania.
Na początek przez 6 tygodni postaraj się zachowywać inaczej niż zwykle. Jedynym z naszych sposobów na uniknięcie porzucenia jest odrzucanie ludzi, zanim oni zdążą odrzucić nas. Jeśli unikasz bliskości lub udaremniła wszelkie próby zbliżenia się do ciebie, dopuść do siebie innych. Wysyłaj zaproszenia. Nawet jeśli zostaną odrzucone, przynajmniej otworzysz się na możliwość nawiązania kontaktu.
Niektórzy próbują również ustrzec się przed poczuciem odrzucenia, wypełniając całą przestrzeń w relacjach. Mówiąc do innych, zamiast z nimi rozmawiać, unikamy konieczności wysłuchania słów, których usłyszeć nie chcemy. Przez 6 tygodni zdobywaj się na odwagę. Zadawaj pytania. Stań się dobrym słuchaczem. Pozwól na chwilę ciszy. Jeśli słyniesz jako żartowniś, który rozprasza powagę każdej chwili celnymi ripostami lub dowcipami, zrób sobie 6 tygodni wolnego od tej funkcji. Możesz się zdziwić, kiedy odkryjesz, że inni chcą cię poznać również od poważniejszej strony.
Jeśli masz poczucie, że ludzie obecni w twoim życiu są zbyt kapryśni i niepewni, byś mógł sobie na to pozwolić, do ugruntowania się wykorzystaj rzeczy, nie osoby. Znajdź społeczność, sprawę, misję, zainteresowanie lub pasję i przez 6 tygodni zaangażuj się w nie z całych sił. Określenie, jaki wkład możemy wnieść w społeczeństwo, często pomaga nam wzmocnić więź z życiem.
Świat jako całość stracił zdolność do rozkoszowania się odosobnieniem. Wyłączenie się z niego choćby na kilka minut powoduje pełne paniki myśli: „I co teraz?” Nieustanne zabieganie o cudzą aprobatę nie jest zdrowe, a fakt, że jesteśmy podłączeni prze 24 godziny na dobę, wbrew pozorom nie łagodzi samotności, a zwiększ jej nasilenie.
Powyższe informacje mogą pomóc ci zrozumieć samotność w całej głębi, ale nie zmniejszą intensywności. Pamiętaj: samotność to uczucie, nie fakt.
Samotność znacząco różni się od przebywania w pojedynkę i nie zawsze możemy ją przezwyciężyć, otaczając się ludźmi. Większe znaczenie ma w tym przypadku nasza relacja z samym sobą.
Znaczna część rad dotyczących walki z samotnością wydaje się stworzona, by zmieniać introwertyków w towarzyskich, beztroskich ekstrawertyków. Być może pomoże ci któraś z wymienionych poniżej strategii:
- Wychodź z domu na spacery, najlepiej rano i wieczorem.
- Skup się na tym tym, co posiadasz, nie na tym, czego ci brakuje.
- Czytaj. Zapisz się do klubu książki lub do lokalnej biblioteki.
- Rozważ członkostwo w klubach turystycznych lub filmowych.
- Spraw sobie przyjaznego zwierzaka, którego będziesz mógł wyprowadzić.
- Zaangażuj się w życie lokalnej społeczności.
Rzecz jasna, nie wolno również zapominać o zaletach życia w pojedynkę:
- Musisz prać jedynie własne ubrania i zmywać jedynie własne naczynia.
- Jeśli ktoś wycisnął pastę z tubki nie tak, jak trzeba – znasz winowajcę.
- Regulując rachunki, płacisz tylko za siebie.
- Możesz wychodzić, leniuchować, włóczyć się do późna albo siedzieć – lub leżysz – w domu tyle, ile chcesz.
- Nikt nie wypije resztek mleka bez twojej wiedzy.
Największy problem związany z samodzielnym mieszkaniem to brak elastyczności. Możesz tak bardzo przywyknąć do robienia wszystkiego po swojemu, że zaczniesz oczekiwać od innych postępowania według twoich zasad. W ten sposób możesz prowadzić życie tak niezależne, że nie będzie w nim już miejsca dla nikogo innego.
Jak nie czuć się samotnym w pojedynkę
- Pogłębiaj samoświadomość. Dostrajaj się do swoich zmiennych uczuć. Na niektóre utwory muzyczne, filmy, pamiątki, programy telewizyjne lub wspomnienia warto zdecydować się teraz, inne lepiej zostawić na czas, kiedy będziesz się czuł inaczej.
- Zadbaj o kontakt z przyrodą – pracuj w ogrodzie lub opiekuj się zwierzętami. Natura nigdy nie kłamie. Media społecznościowe robią to prawie zawsze.
- Skup się na swojej duchowości i życiowym celu.
- Bądź bardziej kreatywny. W pojedynkę pracuje się najlepiej – nie zmarnuj tej okazji.
- Ciesz się poczuciem większej swobody.
- Serdecznie witaj się z innymi.
- Przyjmij wszystkie możliwe zaproszenia.
To we własnym towarzystwie powinniśmy się czuć najbardziej komfortowo.
Samotność a mózg
Chociaż nie do końca wiadomo, w jaki sposób funkcjonują połączenia mózgowe związane z samotnością, łączy się je z dwiema kluczowymi zmianami w mózgu: odkładaniem się białek-amyloidu i tau wzrasta również u osób cierpiących na demencję. Samotność, obok nawracającego negatywnego myślenia, wysokiego ciśnienia krwi, stanów zapalnych i niedoboru snu, jeśli często opisywana jako możliwa przyczyna choroby Alzheimera lub innych chorób demencyjnych.
źródło: A. Fuller, S. Fuller, Zrozumieć uczucia i emocje…, 2022