Pamiętacie, jak ostatnio lecieliście samolotem?
#za#asd#autyzmipokrewne#inne#lekcja#zajęcia#rewalidacja#ipet
Przypomnijcie sobie kolejność zdarzeń, które poprzedziły waszą podróż, a następnie jej przebieg krok po kroku. Kiedy trzeba pokierować grupą dzieci lub dorosłych, dobrze jest podzielić przedsięwzięcie na mniejsze etapy. Idąc na pociąg, zastanawiam się, o której odjeżdża, dokąd jedzie, czy będziemy musieli się przesiąść i jak długo potrwa podróż. Musimy więc zaplanować drogę na dworzec, znaleźć właściwy peron, wsiąść i pamiętać, kiedy wysiąść. Podróż samolotem jest bardziej skomplikowana. Przyjeżdżamy na lotnisko odpowiednio wcześniej, nadajemy bagaż, przechodzimy odprawę paszportową i celną, okazujemy bagaż podręczny. Następnie trafiamy do strefy „prawie bezcłowej” i zmierzamy w kierunku hali odlotów. Tam stale zerkamy na monitor, wypatrując informacji o numerze bramki i ostatniego wezwania do wejścia na pokład.
Jak przechodzić z klasy do klasy gęsiego…
źródło: „Spektrum autyzmu i strategie deeskalacji…”, HARMONIA UNIVERSALIS, Gdańsk 2017